Moje drogie Aspiranty!
Jest to czas radosnego oczekiwania, czas w którym mamy czekać razem z Maryją na przyjście na świat Odkupiciela. Niech będzie  to okres silniejszej mopdlitwy, czas odkrywania tego, co jest w nas jeszcze bardzo odległe od Mistrza. NIech Pan wspiera!
podsyłam tekścik-
http://liturgia.wiara.pl/doc/420024.1-N … -Adwentu-C

"Nie to jest prawdą o nas, co o sobie myślimy, lecz to, co się objawi w świetle Dnia Pańskiego". dobre słowo.

Myślę że takim małym przykładem szoku z racji z prawdy o sobie jest Spowiedź Św.. Ten moment, kiedy przechodzimy ze stanu 'zabrudzenia' do stanu w łasce uświęcającej. Pewnie też tak macie, że im dłużej nie korzystacie z konfesjonalnej myjki, tym większa apatia duchowa was ogarnia.. i nie wiedzieć czemu bardziej sie 'myć' nie chce. Ale zarazem im dłużej się "kisi" sam na sam z brudami, tym bardziej bolesne jest oczyszczenie, bo w Bożym świetle wyraźnie widzi się szlam grzechów (pewnie nawet nie częściowo tak jak to będzie w  Dniu Pańskim, ale jednak). Takie moje skojarzenie


19 grudnia

Korzystając z wolnego czasu zostałam napadnięta przez fajny artykuł. Mam nadzieję że Wam też się spodoba- przeczytajcie w wolnej chwili:

http://www.katolik.pl/index1.php?st=artykuly&id=2628